W końcu 2002 roku napisała do nas pani Irena Kotwicka z Kostopola na Ukrainie. Pani Irena, zapewne potomkini szlacheckiej rodziny osiadłej na Kresach jest hufcową hufca "Wołyń" Harcerstwa Polskiego na Ukrainie. Jak pisze: "Harcerska praca polega na tym, że wybiera się temat (najlepiej związany z Polskością) i z niego bierze się wszystko co jest najlepsze i co można wykorzystać dla rozwoju i wychowania młodego człowieka. Szlachta polska jest skarbnicą wielu cnót i dobrych obyczajów i ja chciałabym jak najwięcej znać o nich żeby móc wykorzystać w pracy z młodzieżą. W dniach 28-30 marca 2003 r. na Wołyniu odbędzie się zlot zastępów naszego hufca. Ten zlot chce poświęcić tematowi Szlachty Polskiej". Pani Irena zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w zdobyciu odpowiednich materiałów. Przekazaliśmy polskim harcerzom dwa poprzednie wydania "Verbum Nobile" i "Życie polskie w dawnych wiekach" Władysława Łozińskiego.
Z podobnym problemem zwrócił się do nas pan Walenty Tyszkiewicz z Aszchabadu w Turkmenii, gdzie żyje dużo szlachty polskiej - potomków zesłańców. Pan Tyszkiewicz pokonując wielorakie trudności próbuje skupić ich w Centrum "Polonia Turkmeńska".
Od lat czekają na repatriację. Wysłaliśmy kilka numerów "Verbum Nobile" i "Spis nazwisk szlachty polskiej" J.S. hr. Dunin-Borkowskiego.