Kronika

 

 

15 lutego 2006 r., Gdańsk, Promocja "Herbarza szlachty kaszubskiej" Przemysława Pragerta z udziałem delegacji Związku Szlachty Polskiej

Delegacja Zarządu Głównego Związku Szlachty Polskiej oraz p. Tomasz Cisewski, Reprezentant Regionalny Związku na terenie Kaszub Południowych gościli w siedzibie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Tawernie "Mestwin" przy ul. Straganiarskiej na gdańskiej starówce. Odbyła się tam promocja "Herbarza szlachty kaszubskiej" autorstwa Przemysława Pragerta.

 

 


Słowo wstępne wygłosił p. Tomasz Żuroch-Piechowski, historyk, przedstawiciel kaszubskiej rodziny szlacheckiej, który powiedział m.in.:

"„Herbarz szlachty kaszubskiej” jest dziełem pionierskim. Przemysław Pragert wykonał ogromną pracę polegającą na zebraniu i krytycznym opracowaniu informacji o herbach szlachty kaszubskiej rozsianych po licznych opracowaniach polsko- i niemieckojęzycznych oraz źródłach drukowanych. Imponuje obszerna bibliografia przedmiotu, która będzie cenną pomocą dla wielu genealogów.
Książka Pragerta to nie tylko herbarz w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, a więc publikacja zbierająca wizerunki herbów szlacheckich, ale dzieło zawierające także mini monografie poszczególnych rodzin. W dobie globalizującego się świata, kiedy to, co swojskie i unikatowe ginie w zalewie rozmaitych mód i trendów, dla wielu Kaszubów herbarz może stać się punktem wyjścia do refleksji nad zakorzenieniem własnej rodziny w dziejach Pomorza.
Przemysław Pragert nie jest zawodowym historykiem, jest historykiem amatorem. Amatorem w najbardziej źródłowym znaczeniu tego słowa, które wywodzi się od łacińskiego „amo” – kocham. Duży szacunek budzi krytycyzm Autora i dystans emocjonalny do zagadnień, które prezentuje, może dlatego, że sam nie jest rodowitym Kaszubą.
Wielu naukowców zasiadających w uczonych gremiach i instytutach powtarzało od lat, że „Herbarz szlachty kaszubskiej” powinien powstać. Zapewne i dziś znajdą się osoby, które wiedzą, jak napisać lepiej tak wielkie dzieło. Cieszę się, że znalazł się „barbarzyńca”, który nie tylko wiedział „jak pisać”, ale po prostu usiadł… i napisał. Wypada mieć nadzieję, że w przyszłości „Herbarz szlachty kaszubskiej” zostanie wzbogacony także o bazę źródłową skrywaną w archiwach polskich, niemieckich i być może skandynawskich. Tymczasem cieszmy się z tego co mamy – bo otrzymaliśmy bardzo wiele!
Słowa uznania należą się także Wydawnictwu BiT za doskonała edytorsko szatę graficzną dzieła, która ucieszy oko każdego bibliofila. „Herbarz szlachty kaszubskiej” będzie się godnie prezentował obok herbarzy szlachty tatarskiej, ruskiej, niemieckiej czy polskiej. Pozostaje mieć nadzieję, że jego pozostałe dwa tomy ukażą się niebawem. "

W dalszej części zadawano autorowi pytania oraz opowiadano o specyfice genealogii i heraldyki szlachty kaszubskiej. Sala Tawerny wypełniona była po brzegi.

Biblioteka Zarządu Głównego Związku Szlachty Polskiej wzbogaciła się o egzemplarz Herbarza z autografem autora.

Marcin Michał Wiszowaty h. Pierzchała
Prezes Związku Szlachty Polskie

Joomla Templates and Joomla Extensions by ZooTemplate.Com